Hej kochani, już niedługo rodzę moją małą księżniczkę, może nawet za kilka godzin/dni, kto wie. Strasznie się boję ale staram się myśleć pozytywnie, bo stres na pewno mi nie pomoże. Od około tygodnia męczą mnie okropne bóle kręgosłupa - szczególnie w części lędźwiowej, czasem tak boli, że czuję, że już nie dam rady dłużej. Uczucie jakby ktoś od środka strzelał we mnie kulami co 2 sekundy. Pomagają mi tylko tabletki. Na początku brałam APAP, pomagał ale na 2-3 godziny :/
Teraz przestawiłam się na paracetamol - lek, który ponoć podają ciężarnym w szpitalach na znieczulenie. Pomaga znacznie dłużej, około 5- godzin, ale wtedy muszę znaleźć idealną pozycję leżącą, żeby nie bolał i nie mogę się ruszyć. Wiem jak się tylko lekko poruszę to ból znowu powraca niestety, a do toalety chodzę bardzo często.
Czasem dokuczy też zgaga - okropność. Akurat wczoraj w nocy mi się przytrafiła. Najgorsza ze wszystkich. Obudziłam się około godziny 1 w nocy i nie mogłam zasnąć, ponieważ czułam, że dosłownie coś "drze" mi się po gardle. Żadna pozycja nie pomogła, na dodatek tabletki, które niesamowicie mi pomagają znikły. Siedziałam w nocy w kuchni godzinę czekając, aż mi przejdzie. Nie przeszła, ale byłam tak senna, że musiałam się iść położyć. Jakoś dałam radę i zasnęłam.
Co zrobić, gdy dokucza Ci ból w kręgosłupie (najczęściej w dolnej części - lędźwiowej) Oczywiście wszystko co opisuję tutaj, zadziałało w moim przypadku.
-Po pierwsze gdy leżysz staraj się szukać idealnej pozycji i spróbuj leżeć tak przez chwilkę, patrząc czy ta pozycja nie działa na ból. Jeśli nadal boli szukaj innej pozycji (u mnie zadziałała pozycja na prawym boku na mega płaskiej, ale nie twardej powierzchni)
-Druga opcja to ciepła (ale nie wrząca kąpiel), w moim przypadku pomagało to na około godzinę/dwie. Szczególnie polewałam na bolące miejsce.
-Trzecia opcja w moim wypadku to już ostateczność, gdy na prawdę już nie mogłam wytrzymać to tabletka. Najlepiej paracetamol. Oczywiście wcześniej uzgodnij to ze swoim lekarzem.
Co zrobić, gdy dokucza Ci zgaga w ciąży?
-Zdecydowanie pomogła tabletka Rennie - do ssania. Już po kilku sekundach zgaga znikła, zdecydowany i sprawdzony lek.
-Nie leżeć płasko, tylko starać się wysoko
-Nie jeść/nie kłaść się od razu po jedzeniu.
Jeśli macie jakieś inne sprawdzone swoje sposoby piszcie w komentarzach, na pewno innym też się przyda.
Życzę szybkiego i bezbolesnego rozwiązania :)
OdpowiedzUsuńMi pomagał delikatny nacisk na kręgosłup, zgagi na szczęście nie miałam:)
zazdroszczę, ogromna uciążliwość. :)
UsuńZycze powodzenia i duzo zdrowka. Ciaza to podobno niesamowity stan , mam nadzieje ,ze gdy malenstwo przyjdzie na swiat ten czas bedzie dla Ciebie rownie niesamowity :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie - kikawww.blogspot.com
to twoja zdjęcia, woooo dodawaj więcej! Może zrób taki post o wyprawce dla księżniczki <3 a potem możesz powiedzieć co ci się sprawdziło a co nie :D
OdpowiedzUsuńmega pomysł, na pewno wykorzystam jak już malutka się urodzi :33
UsuńA próbowałaś termos z ciepla woda przykładać? Nie chcę straszyć, ale mi podczas obu porodow kiedy dziecko coraz bardziej chciało wyjsc na świat wydawało się że będę wymiotować. Nie wiem dlaczego i czy wszystkie kobiety tak mają. A co do samego porodu kiedy już jest odpowiednie rozwarcie to jest takie uczucie jakbyś miała zatwardzenie. Drugi z synow praktycznie sam się pchał na świat. Lekarka która przyjmowala poród prosila krzycząc żebym jeszcze nie rodziła i biegiem leciała po resztę zespołu podobno krzyczała,że sama rodzę...
OdpowiedzUsuńprobowalam oklad z cieplej wody ale srednio pomagalo :/
Usuńtez mam takie uczucie czasem ze czuje e mi niedobrze, ale ponoc pierwsze dziecko rodzi się czesciej po terminie choc nie wiem czy to prawda
Moi obaj synowie urodzili się 2-3 tygodnie przed terminem. Starszy syn po urodzeniu dostał mało punktów,nie chciał plakac i stwierdzili u niego cechy wcześniactwa. Natomiast drugi płakał ledwo co się jego głowa pokazala na zewnątrz,dosta d odrazu wszystkie punkty,a al i tak określili go jako" wcześniaka, ale z tych większych" . Ja jak zaczął się poród,t t w obu przypadkach poczulam się tak jakby coś zaczęło zasysać mój brzuch od srodka
UsuńHmmm...a może plastry rozgrzewające lub maść rozgrzewająca lub chłodząca?
Usuńna pewno bede probowac jeszcze, bo bole nie ustaja, codziennie one sa, a wczoraj jak bylam u ginekolog i jej powiedzialam ze nie bylam u endokrynologa (bo mial cos napisac w ksiazeczce ciazy) bo mnie bolal tak kregoslup ze nie moglam wstac to ona na to "bez przesady" ... ta odpowiedzia mnie zaszokowala ...
UsuńW moim przypadku bol na dole kręgosłupa coraz częściej występował tuż przed porodem. Wiem że jakies plastry rozgrzewające sa w Rossmann, ale nie wiem jaka cena, bo jak ja byłam to chyba akurat promocja na nie była.
Usuńa ile przed porodem wystepowaly tak mniej wiecej?
Usuńja wlasnie kupilam termofor i pomaga na caly bol *.*
niestety bole plecow , jak i wiele negatywow ciazy w niektorych przypadkach jest w pakiecie i trzeba sie z nimi liczyc.
UsuńU mnie bóle pleców pojawiały się i nasilały około 2 tygodni przed porodem.
Usuńszczesliwego rozwiazania. ja czekam z niecierpliwoscia na kwiecien. :)
OdpowiedzUsuńPodobno na zgage pomaga mleko... a na bol plecow... raczej tabletki nie pomaga. na Twoim miejscu bym ich nie brala, a probowala jakis naturalnych sposobow